Pojechaliśmy na Silk way (2016)

NAC szalał po ulicach Moskwy

A my staliśmy cierpliwie na placu.

Konkurencja była silna….

 

Potem coś nam chyba zginęło…

 

 

widoki były niesamowite

 

niestety trzeba było pracować również w nocy ;(

 

a potem jechać zgodnie z przepisami …

było dużo piachu na autach i nie tylko..

ale od czego kompresor w serwisie 😉

Czasem jednak w tym piachu nie było do śmiechu

ale w dobrym towarzystwie to nie przeszkadza 😉

 

Ważne,że byliśmy wszyscy razem  i na starcie

 

 

i na mecie. Chociaż ostatnie kilkaset kilometrów jechaliśmy bez przedniej szyby 😉